Tym razem porozmawiamy to kolejnych poradach, padających z ust „wujków dobra rada”, a mianowicie – o pomyśle, by „oddać psa na szkolenie”. Rzecz jasna, nie mam nic przeciwko szkoleniom! Tyle że bez udziału Opiekunów psów, uważam, że nie ma to najmniejszego sensu!
C więcej – uważam, że więcej wyniesie ze szkolenia człowiek bez psa, niż będzie pożytku ze szkolenia psa bez udziału jego Opiekuna. Może i brzmi to zbyt pokrętnie, ale – po wysłuchaniu podcastu, na pewno będziecie wiedzieli, co mam na myśli.
Opowiem Wam również o tym, jak rozmawiam z Brysią, a właściwie – jak spełniam jej „życzenia”; dlaczego uważam, że jest kapusiem i donosicielką i jak obserwacje naszych psów mogą pomóc nam we wzajemnej komunikacji.
Żeby posłuchać podcastu, kliknij strzałkę na poniższym pasku z nagraniem.
Kliknij i dowiedz się, jak nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy
Nie możesz dogadać się ze swoim psem? Jest nadpobudliwy, ciągle domaga się uwagi, roznosi go energia? Ten kurs pomoże Ci zrozumieć zachowanie czworonoga i sprawi, że Wasze życie stanie się spokojniejsze