To będzie podcast zupełnie niemerytoryczny… Opowiem Wam o moim pierwszym psie – Ładuszce, od której wszystko się zaczęło…
O tym, jak razem budowałyśmy tratwy, strasząc szczury wodne;
jak spędziłyśmy noc sylwestrową w windzie;
jak żyliśmy w czasach, kiedy branża artykułów dla zwierząt nie istniała;
jak musiałam zrezygnować z bycia weterynarzem, a następnie – zabiegi chirurgiczne przeprowadzaliśmy na naszym kuchennym stole;
jak łaziłyśmy po nocnym Petersburgu;
jak – dzięki Ładuszce – nauczyłam się tego, czym jest odpowiedzialność;
jak próbowaliśmy w dagestańskiej wiosce zdobyć książki, na których nam zależało;
jak musiałam wyjechać na bardzo długo i przyjechałam, by pożegnać mojego pierwszego psa…
Będzie też zagadka, której odpowiedź być może znacie.
Żeby posłuchać podcastu, kliknij strzałkę na poniższym pasku z nagraniem.